Przyjeżdżając do Hiroshimy zupełnie nie wiedziałyśmy czego możemy się spodziewać. W powietrzu czuć miasto przepełnione historią. Zaskoczyło mnie jak szybko miasto zostało odbudowane z niczego. Trochę przypomniała mi się Warszawa. Tylko że Warszawa jest nadal wielkim placem budowy, a tam wszystko jest takie... czyste...? Trochę jak poranek po wielkiej burzy.
Ale nie chciałam pisać o doświadczeniach z Hiroshimy. To naprawdę ciężki temat. Miałam wiele przemyśleń na temat historii i jak różnie się o niej pisze w różnych częściach świata, o przeszłości, przyszłości...
Tym bardziej cieszyłam się na wyjazd do Miyajimy. To malutka wyspa tuż obok Hiroshimy, która ma zupełnie inny charakter. Najbardziej rozpoznawalna jest z ogromnej buddyskiej świątyni stojącej w wodzie. Super było przepłynąć się promem, przypomnieć sobie, że Japonia to wyspa :).
Niesamowite widoki, super relaksujący dzień. Żałowałam, że nie mogłam zostać tam dłużej i np wynająć łódki.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Coming to Hiroshima we didn't know what to expect at all. You can fell the city full of history in the air. But I was surprised how fast the city came back from the ashes. I thought about Warsaw, with this difference that Warsaw is still a huge construction ground, and Hiroshima is just so clean... Like a breezy morning after a huge storm.
But I didn't want to write about my experience in Hiroshima. It's such a heavy topic. I had so many thoughts in my head, about the history and how it can be differently told in different parts of the world. I thought about past and the future.
Anyways, I was that much more happy to be able to go to Miyajima for a while. It's a very small island just next to Hiroshima, most famous for the amazing, huge Buddhist temple in the water.
It was great to take a prom there and get reminded that Japan is an island :)
Amazing views, super relaxing day. I just wanted to spend there a bit more time and get a boat maybe.
Ale nie chciałam pisać o doświadczeniach z Hiroshimy. To naprawdę ciężki temat. Miałam wiele przemyśleń na temat historii i jak różnie się o niej pisze w różnych częściach świata, o przeszłości, przyszłości...
Tym bardziej cieszyłam się na wyjazd do Miyajimy. To malutka wyspa tuż obok Hiroshimy, która ma zupełnie inny charakter. Najbardziej rozpoznawalna jest z ogromnej buddyskiej świątyni stojącej w wodzie. Super było przepłynąć się promem, przypomnieć sobie, że Japonia to wyspa :).
Niesamowite widoki, super relaksujący dzień. Żałowałam, że nie mogłam zostać tam dłużej i np wynająć łódki.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Coming to Hiroshima we didn't know what to expect at all. You can fell the city full of history in the air. But I was surprised how fast the city came back from the ashes. I thought about Warsaw, with this difference that Warsaw is still a huge construction ground, and Hiroshima is just so clean... Like a breezy morning after a huge storm.
But I didn't want to write about my experience in Hiroshima. It's such a heavy topic. I had so many thoughts in my head, about the history and how it can be differently told in different parts of the world. I thought about past and the future.
Anyways, I was that much more happy to be able to go to Miyajima for a while. It's a very small island just next to Hiroshima, most famous for the amazing, huge Buddhist temple in the water.
It was great to take a prom there and get reminded that Japan is an island :)
Amazing views, super relaxing day. I just wanted to spend there a bit more time and get a boat maybe.
super delicious and refreshing green tea ice creams! miss them here a lot ;/ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz